-Pozwól mi się kochać…
-Już się nie boję… Kocham cię…
Siedzieli razem w garderobie Emily. Milczeli. Przed chwilą zagrali scenę, która na zawsze zmieniła relację Bootha i Brennan. Bones przestała się bać.
-Emily…
-David, wiem- szepnęła- Ja też cię kocham, ale…
-Nic nie mów- złączył ich usta w namiętnym pocałunku.
-Nie możemy tego powtarzać- powiedziała. Z jej oczy spłynęły łzy.
-Em, kocham cię.
-Ja ciebie też, ale… ta miłość jest zła. Nigdy nie będziemy mogli być razem.
-Wiem- przytulił ją mocno. Płakali.
-Ostatni pocałunek…
-Pożegnanie…
-Zapomnijmy…
-Będziemy razem jako Booth i Brennan…
-… ale nigdy jako Emily i David.
-Nigdy…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz